Szczypta historii
Ruś Halicka, w tym Bieszczady, zostały przyłączone do Polski przez Kazimierza Wielkiego w 1345 r. Aż do zaborów tereny te stanowiły część Królestwa Polskiego, a później zagarnęli je Austriacy i w 1918 r. powróciły do Polski (w sumie 553 lat w Polsce).
Berehy Górne
Berehy Górne, czyli obecnie Brzegi Górne, są świetnym punktem wypadowym na Połoninę Wetlińską i Caryńską oraz Wielką Rawkę. Miejscowość Berehy Górne zniszczono zaraz po wojnie, a wszystkich mieszkańców wysiedlono w ramach akcji „Wisła” w 1947 roku. Pola zamieniły się w trawiaste łąki, które można do dzisiaj oglądać. Tereny te po wojnie były praktycznie niedostępne, aż do roku 1962, kiedy uruchomiono Wielką Pętlę Bieszczadzką poprowadzoną z Cisnej przez Wetlinę, Berehy Górne, Ustrzyki Górne do Lutowisk. Przejazd tą drogą zarówno na Przełęcz Wyżniańską, jak i na Przełęcz Wyżnią przynosi wiele emocji i dostarcza niezapomnianych wrażeń.
Z uwagi na ogromny ruch turystyczny szlaki na połoninach są przeładowane, więc postanowiliśmy wejść na Wielką Rawkę i w spokoju popatrzeć na Połoninę Wetlińską i Połoninę Caryńską. Zaplanowaliśmy trasę „po prostokącie” co umożliwia kratowa struktura Bieszczadów – równoległych grzbietów i dolin poprzecinanych w poprzek przełomowymi dolinami. Z niecki wokół Berehów Górnych wypływa i wąskim przełomowym wąwozem pomiędzy Połoniną Wetlińską i Caryńską płynie potok o wielu nazwach. Na skutek niechlujnej pracy kartografów austriackich mamy aż trzy nazwy dla potoku płynącego z Berehów Górnych do Sanu: Prowcza (przekręcona nazwa powinno być Prowisja), Nasiczański i Dwernik. Przed wojną rzeka nazywana była Bereżanką. Pracy tych samych austriackich specjalistów zawdzięczamy podobny bałagan z nazwami rzeki Wetlina, Wetlinka i nagle w górnym biegu Solinka (obecnie skorygowano nazwę na Górna Solinka by odróżnić od Solinki płynącej przez Cisną).
Przełęcz Wyżnia
Przełęcz Wyżnia położona jest na 873 m n.p.m. Zbudowano tu wielki parking i zaplecze dla obsługi ruchu turystycznego. Żółtym szlakiem zaczęliśmy wędrówkę na Dział – łagodny grzbiet opadający z Rawki w kierunku Wetliny. Z przełęczy rozpościera się wspaniały widok na Połoninę Wetlińską, Caryńską i Tarnicę.
Dział
Grzbietowy szlak wije się pośród bukowego lasu poprzecinanego polankami pełnymi jagód i malin.
Mała Rawka
Grzbietem Działu za zielonymi znakami weszliśmy na Małą Rawkę (1271 m n.p.m.).
Wielka Rawka
Z Małej Rawki już blisko na Wielką Rawkę (1304 m n.p.m.).
Krzemieniec
Z wielkiej Rawki można się udać na szczyt Krzemieniec (Kremenaros) o wys. 1221 m n.p.m. Dojdziemy tam niebieskim szlakiem. Jest to jedyny szlak turystyczny, który wiedzie po drodze granicznej polsko-ukraińskiej (jest niedostępny od strony ukraińskiej). Na szczycie jest trójstyk granic Polski, Ukrainy i Słowacji.
Po drugiej stronie granicy rozpościera się Ruś Zakarpacka, która przez setki lat należała do Węgier. Po I wojnie światowej zastała przyznana Czechosłowacji. Tuż przed II wojną światową została zajęta przez Węgry (1938). Pod koniec II wojny światowej (1944) zajęta przez Armię Czerwoną i traktatem z 29 czerwca 1945 pomiędzy Czechosłowacją a ZSRR wcielona w jego skład. Po uzyskaniu niepodległości przez Ukrainę stała się jej częścią.
Bacówki i Majster Bieda
Wróciliśmy na Małą Rawkę i zeszliśmy do bacówki „Pod Małą Rawką” i na parking na Przełęczy Wyżniańskiej.
Andrzej wspomina czasy budowy bacówek PTTK w Bieszczadach. W 1976 r. wybudowano pierwszą w Jaworzcu i wkrótce, w 1979 r., drugą Pod Małą Rawką. Z tamtymi czasami i bacówkami związana jest legenda Majstra Biedy upamiętnianego w piosence Wolnej Grupy Bukowina. Majster Bieda, czyli śp. Władek Nadopta gazdował często w Jaworzcu. Andrzej i Małgosia spędzili tutaj w 1983 roku podróż poślubną.
Kuchnia regionalna
Z bacówką Pod Wielką Rawką wiąże się historia słynnej wetlińskiej rodziny Państwa Żechowskich. Robert, a później Ewa prowadzili przez wiele lat to kultowe schronisko, by kilkanaście lat temu otworzyć własną karczmę „Chata Wędrowca” w Wetlinie. Każdy prawdziwy turysta musi tam spróbować legendarnego naleśnika „Gigant z Jagodami”, którego recepturę opracował osobiście Robert. Polecane są dania mięsne: zupa baraninówka, kotlet z siekanej jagnięciny. Przy karczmie działa Sklepik Wędrowca oferujący mapy, przewodniki i książki dotyczące Bieszczadów, pierniczki z logo Chaty, duży wybór piw rzemieślniczych oraz pożytecznych drobiazgów sygnowanych logo „Chata Wędrowca”.
Pożyteczne informacje
- Opisany szlak: długość trasy 11.3 km (14.7 wraz z Krzemieńcem), suma podejść 552 m (804 m wraz z Krzemieńcem)
- Chata Wędrowca, Wetlina 113