Tajemnicze Muczne
Mielerze
Wybraliśmy się na wycieczkę trasą z Mucznego na Połoninę Dźwiniacką i dalej na Bukowe Berdo. Wyruszyliśmy rankiem samochodem ze Smolnika, minęliśmy Stuposiany i dojechaliśmy na grzbiet, gdzie dawniej leżała wieś Czerenna. Przebiegała tu kiedyś kolejka leśna z Ustrzyk Górnych przez Muczne do Sokolików Górskich. Znajduje się tutaj ekspozycja związana z wypałem węgla drzewnego. Mamy fragment dawnego mielerza – stosu drewna bukowego wysokiego na 2 – 3 m przysypanego darnią i uszczelnianego gliną. Po rozpaleniu stosu, przez dwa dni następuje proces wypalania drewna przy ograniczonym dopływie powietrza.
Węglarze cały czas, noc i dzień, musieli czuwać by płomienie nie wydostawały się na zewnątrz. Żeby temu podołać musieli zdrowo popijać. O urokach pracy węglarzy świadczy zachowana pakamera. Od dłuższego czasu stosuje się bardziej nowoczesne stalowe retorty, które wypełnia się drewnem i rozpala. Po wygaszeniu, należy tylko przesiać węgiel przez „arfę” i zapakować w worki.
Żubry w Bieszczadach
W sąsiedztwie zatrzymaliśmy się by zobaczyć rezerwat pokazowy żubrów. Żubry w Bieszczady zostały sprowadzone do Stuposian w 1963 roku (7 sztuk). Stado wypuszczono na wolność. Obecnie żyje tutaj ok. 280 żubrów.
Tajemnicze Muczne
Muczne leży w jednym z najdzikszych zakątków Polski – Dolinie Górnego Sanu. Przez dziesiątki lat był to teren niedostępny, wyłączony z ruchu turystycznego. W roku 1975 Muczne wraz z całą Doliną Górnego Sanu ciągnącą się aż do Sianek zostało przejęte przez Urząd Rady Ministrów. We wsi powstał hotel i kilka drewnianych willi, zbudowano drogi. Pieczę nad Mucznem sprawował płk Kazimierz Doskoczyński, zwany „królem Bieszczadów”, na którego cześć nazwę wsi zmieniono na Kazimierzowo. W tym okresie cały obszar służył wyłącznie członkom rządu i gościom dewizowym rozmiłowanym w polowaniach. Głównym łowczym (leśniczym ds. łowiectwa) był wówczas Andrzej Pawlak, asystent Doskoczyńskiego. Pan Andrzej opisał wiele ciekawych historii w książce „Opowieści z Wilczej Jamy”. W roku 1981 powrócono do nazwy Muczne, a wszystkie obiekty przekazano w użytkowanie służbie leśnej. Pogierkowski hotel przekształcono w Hotel Górski.
Połonina Dźwiniacka
Muczne to punkt wypadowy na Połoninę Dźwiniacką, której nazwa się wzięła od nieistniejącej już wsi Dźwiniacz Górny. Przy zakupie biletu do Bieszczadzkiego Parku Narodowego oferowane są różne pamiątki, a nawet pożyteczne maści!
Żółty szlak wijący się przez las bukowy doprowadził nas na grzbiet połoniny (niebieski szlak). Rozpościera się stąd fantastyczny widok na Magurę Stuposiańską, Połoninę Caryńską i Rawki.
Dalej szliśmy niebieskim szlakiem aż na główny szczyt Połoniny zwany Bukowym Berdem (1311 m n.p.m.). Stąd mamy rozległą panoramę na dolinę Sanu, a z drugiej na Krzemień i Szeroki Wierch.
Bukowe Berdo
Dla zaawansowanych turystów można polecić kontynuację trasy przez Krzemień na Tarnicę (najwyższy szczyt polskich Bieszczadów) i dalej zejście do Wołosatego lub Szerokim Wierchem do Ustrzyk Górnych. My wróciliśmy tym samym szlakiem do Mucznego, gdzie mieliśmy zaparkowany samochód.
kuchnia regionalna
Warto spróbować regionalnych dań w Siedlisku Carpathia. W ofercie mamy specjalną deskę strudzonego bieszczadnika, a na niej: domowej roboty ogórki kiszone, grzybki i smalec, wybór wędlin i serów oraz świeży chlebek. Polecamy misę pierogów mieszanych oraz pstrąga z opiekanymi ziemniaczkami i sałatkami, Na deser oferowane jest domowe ciasto.
Pożyteczne informacje
- Siedlisko Carpatia, Muczne 3a,